Archiwum styczeń 2005


sty 24 2005 ......
Komentarze: 6

***

 

„ … Życie jest tylko przechodnim półcieniem…

        Nędznym aktorem, który swoją rolę

        Przez parę godzin wygrawszy na scenie

        W nicość przepada – powieścią idioty

        Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą … ”

 

...

 

William Szekspir

***

 

zonaska : :
sty 20 2005 .....
Komentarze: 9

***

"......Tajemnica szczęścia ukryta jest w tym,

by widzieć wszystkie cuda świata

i nigdy nie zapomnieć

o dwóch kroplach oliwy na łyżce.... "

...

Paulo Coelho- "Alchemik"

***

zonaska : :
sty 17 2005 Bo Ty jesteś jak marzenia.. dla mnie jak...
Komentarze: 7

Hehe... czyżby "Boskie Trio" powróciło?.. coraz więcej znaków na niebie i na ziemi wskazuje że tak:].. Bardzo sie z tego ciesze.. a więc od czego zacząć.. może od tego że dzis spotkałam sie z moimi dzikami:P.. pojechałyśmy na miasto.. wysiadłyśmy z burakowozu i zobaczyłyśmy naszego ukochanego kolegę na którego zareagowałam dosyć nietypowo:D.. potem prawie nas naklepali ale co tam.. jak przypał to przypał.. nie dziołchy??.. potem bujałyśmy sie na mieście.. zostałam oblana moczem (czyt., sokiem jabłkowym) przez niewyżytego seksualnie Szkodnika.. spiewałyśmy super przeboje.. m.in. "Czerwone Jagody".. "Kolorowe kredki" i.t.d... nie obeszło sie bez orgii zbiorowej.. ale nie będe o tym pisać bo sie zgorszycie:P.. napisze tylko że Pasorzyt mi ciągał ******.. a ja jej szalik:P(joke ofkors:P.).. Pozdro dla was dziewuszki.. Emi nie boisz sie jus.. hmm.. wiesz czego:P..

Mam nadzieje że cos z tego zrozumieliście.. a jak nie to trudno:(...

Przemek I love you:*****

zonaska : :
sty 14 2005 Skreślam ludzi któzy mnie skreślili...
Komentarze: 17

Czyżbym miała nowy sposób na zycie.. dziś w nocy dużo myślałam i doszłam do wniosku że nie warto sie w nic angażować.. nie warto o nic walczyć.. nie warto nikomu pomagać bo i tak to sie obróci przeciwko Tobie... od dziś totalna olewka.. Ide sobie swoją drogą i mam nadzieje, że drogi niektórych ludzi z moją będą miały jak najmniej skrzyzowań... Skreślam ludzi któzy mnie skreślili..  i mam gdzieś co ludzie będą o mnie mówić lub mysleć.. Trudno będzie zmienić moje podejście do życia ale wierze że mi sie uda.. sama sobie poradze.. nikogo nie będe prosić o pomoc i nikomu nie będe pomagać.. bo i tak będzie że jestem najgorsza.. tyle sie wczoraj wydarzyło a ja nawet nie mam komu o tym powiedzieć.. każdy ma swoje problemy.. a jak nie ma to sam sobie je stwarza.. =/.. ludzie i prapety.. wokół mnie chyba same parapety (no może kilka ludziów sie znajdzie..)... Nie mam czasu i weny na pisanie.. do przeczytania...

 

***

 ..Dla ziomów szacunek dla frajerów pogardę..

***

.. Powiedz cokolwiek... będziesz winien (...)Winny czy niewinny efekt będzie zawsze taki sam...

***

 

PS: ta notka nie jest skierowana do kogoś.. to są ogolnie moje przemyślenia.. nie chcem aby ktos pomyślał że to o nim...

zonaska : :
sty 03 2005 .... Mój blog ma juz roczek.. :]
Komentarze: 17

Pierwsza notka w nowym roku i zarazem rocznica mojego bloga.. ;]...  Ahhh.. jak ten czas szybko mija.. niby tylko 365 dni (czy jakos tak..=/)a tak wiele sie zmieniło... nowa szkoła.. nowa klasa.. nowe towarzystwo.. teraz zyje zupełnie w innym świecie.. czy tęsknie za tamtymi czasami...??.. Bardzo.. tęsknie za moją klasą.. (Qbuś:*.. Karolek:*.. Naguś:*.. Smoler:*.. Agata:*..  Jacuś:*.. Kamil:*.. Łukaszki:*.. ) za Bigos sQadem i Bambo sQadem.. za przesiadywaniem w kanciapie i wiecznym nudzeniem się.. Zauważyłam że i ja jestem zupełnie inna.. zmieniłam się.. na gorsze czy na lepsze...nie wiem.. każdy mówi co innego.. stałam sie bardziej podatna na smutek.. łatwiej sie wkurzam.. Heh.. przez 365 dni moje zycie obróciło się o 360 stopni.. nic nie jest już takie same.. Nie wiem czy jest gorzej.. czy lepiej.. poprostu jest inaczej.. i musze sie w tym odnaleść...  mam nadzieję że zrobie to jak najszybciej....

 

***

 

Każdy nowy dzień przynosi problemy
Ale tylko od nas to zależy czy je rozwiążemy
Czy poddamy się bez walki czy stawimy czoła
Przeciwnościom które narastają dookoła
Nie jednokrotnie staje się przed dylematem
Zmaga się ze światem i wieloma trudnościami
Życie się toczy tym schematem latami
Gdy jeden kłopot znika drugi się pojawia
Rozsądek przemawia więc musze decydować
Jak mam postępować czy do celu się kierować
Nie poddam się bez walki jeśli taka wola losu
Ja z dala od chaosu tu wszechobecnego
U boku alter ego przede mną życiowa droga
Nie jedna przeszkoda a ja przeciw nim
Sens znajdę w tym co ma dla mnie znaczenie
Jak szczęśliwe zakończenie
Kiedyś w przyszłości w świecie spójności i różnic wielu
Nieustannie poszukuje celu swojego istnienia
I sposobu na to aby me marzenia się spełniły
W rzeczywistość się zmieniły

 

***

Dopisek z dn 5 stycznia 2005 r: Dziś mija 2 miesiące odkąd jestem z moim Miśkiem:]... Mam nadzieję że będziemy razem kolejne miesiące... Kochanie  życze Ci abyś wytrzymał z tak okropnym i wrednym babskiem jak ja ile tylko możesz... :].. Kocham Cie:*****

***

zonaska : :