sty 03 2005

.... Mój blog ma juz roczek.. :]


Komentarze: 17

Pierwsza notka w nowym roku i zarazem rocznica mojego bloga.. ;]...  Ahhh.. jak ten czas szybko mija.. niby tylko 365 dni (czy jakos tak..=/)a tak wiele sie zmieniło... nowa szkoła.. nowa klasa.. nowe towarzystwo.. teraz zyje zupełnie w innym świecie.. czy tęsknie za tamtymi czasami...??.. Bardzo.. tęsknie za moją klasą.. (Qbuś:*.. Karolek:*.. Naguś:*.. Smoler:*.. Agata:*..  Jacuś:*.. Kamil:*.. Łukaszki:*.. ) za Bigos sQadem i Bambo sQadem.. za przesiadywaniem w kanciapie i wiecznym nudzeniem się.. Zauważyłam że i ja jestem zupełnie inna.. zmieniłam się.. na gorsze czy na lepsze...nie wiem.. każdy mówi co innego.. stałam sie bardziej podatna na smutek.. łatwiej sie wkurzam.. Heh.. przez 365 dni moje zycie obróciło się o 360 stopni.. nic nie jest już takie same.. Nie wiem czy jest gorzej.. czy lepiej.. poprostu jest inaczej.. i musze sie w tym odnaleść...  mam nadzieję że zrobie to jak najszybciej....

 

***

 

Każdy nowy dzień przynosi problemy
Ale tylko od nas to zależy czy je rozwiążemy
Czy poddamy się bez walki czy stawimy czoła
Przeciwnościom które narastają dookoła
Nie jednokrotnie staje się przed dylematem
Zmaga się ze światem i wieloma trudnościami
Życie się toczy tym schematem latami
Gdy jeden kłopot znika drugi się pojawia
Rozsądek przemawia więc musze decydować
Jak mam postępować czy do celu się kierować
Nie poddam się bez walki jeśli taka wola losu
Ja z dala od chaosu tu wszechobecnego
U boku alter ego przede mną życiowa droga
Nie jedna przeszkoda a ja przeciw nim
Sens znajdę w tym co ma dla mnie znaczenie
Jak szczęśliwe zakończenie
Kiedyś w przyszłości w świecie spójności i różnic wielu
Nieustannie poszukuje celu swojego istnienia
I sposobu na to aby me marzenia się spełniły
W rzeczywistość się zmieniły

 

***

Dopisek z dn 5 stycznia 2005 r: Dziś mija 2 miesiące odkąd jestem z moim Miśkiem:]... Mam nadzieję że będziemy razem kolejne miesiące... Kochanie  życze Ci abyś wytrzymał z tak okropnym i wrednym babskiem jak ja ile tylko możesz... :].. Kocham Cie:*****

***

zonaska : :
Ktos niewaze:D:D
15 stycznia 2005, 22:23
napiesze ci to szybko i bez bolesnie:D.Jetes bez szkoly i podejrzewam ze masz ryj zelaskiem splaszczony . mam prosbe daj mi swoje zdjecie bo chcem zjesc kanapke z pasztetem.jestes jak decha. chociaz cie nieznam (i sie ciesze) jestes brunetka a brunetki to idiotki( mam nadzieje ze sie NIGDY NIE POZNAMY!).I na urodiny zycze ci zeby cie gówno w poprzeg w du[ie stanelo .
Ktos niewaze:D:D
15 stycznia 2005, 22:22
napiesze ci to szybko i bez bolesnie:D.Jetes bez szkoly i podejrzewam ze masz ryj zelaskiem splaszczony . mam prosbe daj mi swoje zdjecie bo chcem zjesc kanapke z pasztetem.jestes jak decha. chociaz cie nieznam (i sie ciesze) jestes brunetka a brunetki to idiotki( mam nadzieje ze sie NIGDY NIE POZNAMY!).I na urodiny zycze ci zeby cie gówno w poprzeg w du[ie stanelo .
Ktos niewaze:D:D
15 stycznia 2005, 22:21
napiesze ci to szybko i bez bolesnie:D.Jetes bez szkoly i podejrzewam ze masz ryj zelaskiem splaszczony . mam prosbe daj mi swoje zdjecie bo chcem zjesc kanapke z pasztetem.jestes jak decha. chociaz cie nieznam (i sie ciesze) jestes brunetka a brunetki to idiotki( mam nadzieje ze sie NIGDY NIE POZNAMY!).I na urodiny zycze ci zeby cie gówno w poprzeg w du[ie stanelo .
12 stycznia 2005, 21:11
tu ....musze podzielic niestety zdanie mimozy...Goska...to co bylo kiedys juz przemineło...brakuje mi tego naszego BOSKIEGO TRIJO...ale co tam:) moze bedzie dobrze albo lepiej niz bylo zobaczymy czas pokarze...wogole z biegiem czasu wszyscy sie zmieniamy:)Pozdrofki:*
zulinka
11 stycznia 2005, 21:38
Niee no spoxik... ja rowniez zycze wam udanego zwiasku i aby trwal on Bardzo dlugo!!!!!!!Pozdfro:&
08 stycznia 2005, 19:29
:)
Alaska
08 stycznia 2005, 13:45
nie lubie szybkich zmian za ktorymi nie nadazamale czesto one sa damy rade gosiu=]
Dotyk_Anioła
07 stycznia 2005, 19:21
Dziękuję za komentarz na moim blogu... Tak wszystko się zmienia... Świat wokół nas i my sami... Nie ważne jak widzą nas inni, tylko jak my czujemy się po tej metamorfozie :) Pozdrawiam
07 stycznia 2005, 13:19
Hej! No widze ze juz sporo czasu prowadzisz tego bloga, wytrwala jestes :> hehe. A to ze sie wszystko zmienia i ty i wszystko wokol Ciebie to nie ma sie czym martwic bo to jest normalne, nic nie moze istniec wiecznie, zawsze cos musi uledz zmianie tak juz poprostu jest :D i nikt na to nic nie poradzi. Bardzo podoba mi sie ten wierszyk\"Kazdy nowy dzien przynosi problemy...\" jest motywujacy i dobry na dola :p Dobra koncze juz tego komentarza bo widze ze sie rozpisalem :) 3maj sie!!! Do poklikania! Pa!
06 stycznia 2005, 18:16
Wiem, że to nie była miła sytuacja....Ale nie potrafie się odnaleść w tym wszystkim.... Nie potrafie się pogodzić z myślą, że nie jest jak kiedyś...Że jak się mijamy na mieście jesteś w stanie wydusić tylko cześć i co słychac i nic poza tym.....
06 stycznia 2005, 15:47
Zaskoczył mnie bardzo Twój komentarz na moim blogu..... Ostatnio kontakty między nami uległy znacznemu pogorszeniu.... Faktycznie bardzo się zmieniłas.... Coraz żadziej odnajduje w Tobie tamtą Gośke, z która potrafiłam gadać godzinami, która zawsze była przy mnie i wspierała mnie w każdej mojej decyzji..... Teraz praktycznie wcale ze soba nie rozmawiamy.... A jak gadamy, to mam wrażenie, że rozmawiam z całkiem obcą mi osobą....
Izka :)
05 stycznia 2005, 20:16
co by Ci tu \"mądrego\" napisać .. mhm.. zdradzasz mnie zjebQ =* mam nadzieje że ten Przemus to przynajminej fajny.. :D abym nie myślała że z byle kim mnie zdradzasz.. ehh a tak na poważnie.. to rok szybko mija.. wspomnienia ahh te wspomnienia.. i te lepsze i te gorsze.. ale na zawsze utkwią Ci w pamięci.. chłopak .. miłość:> 2 miesiące to już sporo ja bym z Tobą tyle nie wytrzymała:D:D ehh pozdrówka =* buŚka ;**
05 stycznia 2005, 17:08
Gosia....prawda zmieniłaś sie....czy na lepsze czy na gorsze to ja Ci nie powiem...bo z tym jest różni...niera potrafisz tak wkurwic ze nie chce Cie znac:D:D....wiesz kiey.....a nieraz nie moge wytrzymac bez odpierdalania z Tobą na mieście....a zmiany jakie zaszly w Twoim otoczeniu przez rok są naturalne...wkoncu bez zmian byloby nudno....wszedzi potrzebne sa miany...w otoczeniu...szkole....zwiazku...tu tez sa konieczne...bo takie codzienne spotykanie sie i mowienie sobie ze sie kogos kocha jest nudne...monotonne.....i jeszcze jedno...gdyby nie te zmiany...i nie to ze sie zaczelas ze mna zadawac....to nie poznalabys Mazura...przez ktorego poznalas Przemka...nio ale nie wnikajmy w szczegoly....Kochajcie sie poprostu moje drogie dzieciaczki a ja i Piotrek blogoslawimy wam ten zwiazek:D:D....przynajmniej ja:D:D...ja tesh jestem zakochana i dobrze wkoncu wiem c to znaczy...nawet ja...ta\"nadpobudliwa seksualnie\"...ktora \"wykorzystuje facetow\"
Śmietana .. ;P
05 stycznia 2005, 16:27
\"gdyby życie było usłane rożami było by nudne\" Wszystko z czasem się zmienia .. Gosia to już ten wiek ;) hehe ;p Kiedy u was w school jest disco ? Bo spodobał mi się elektryk ;) hehe ;* A może tak byś zajrzała do mnie na bloga co ?:>
LoNGi
05 stycznia 2005, 09:30
hmm wiesz ja tez uwazam ze sie zmieniłas...czy na lepsze ? sama musisz sobie odpowiedziec..

Dodaj komentarz