Archiwum 12 lutego 2004


lut 12 2004 Fajny wtorek
Komentarze: 3

Wczorajszy dzień byl spoko...Rano  byla u mnie Nagusia i coś tam w kuchni robilyśmy.... potem poszlyśmy pod klatke gdzie perzyszości nie widac..postalysmy kilka minut z krzywerkiem.. gumisiek... skarusem..i z osiolkiem..i wrócilysmy do mnie.. gdy juz niemoglysmy nic w siebie zmieścić....poszlyśmy do osiolka..u niego byl skarus..i oni dokończyli nasz obiadek...potem wrócilam do domku...posiedzialam przy kompie i przyjechal robaczek..... nio i znoff poszliśmy do osiolka:D:D...i znoff byl skarus:D:D.. nio i potem wyszliśmy na dwór... i znoff byliśmy tam gdzie przyszlości nie widać:D..  Nio i odprowadzilismy robaczka na przystanek i do domciu<lol>..... Nic sie takiego szczegónego nie wydarzylo..ale to by jedyny dzień ferrii kiedy sie nie nudziam... PAPAPA pozdro dla wsystkich wsystkich wsystkich.....

 

PS: zapraszam na czacik....link znajdziecie w linkach<lol>...

zonaska : :