Archiwum 23 lutego 2005


lut 23 2005 Nie udało sie przejść przez tyle rzek......
Komentarze: 5

Przyszedł czas na nową notke.. jaka będzie.. jeszcze sama nie wiem...Jedna połowa Gośki jest szczęśliwa a druga strasznie smutna i zdołowana... =/... a może to nie jest dobry czas na notke.. może poczekać aż sie wszystko ustabilizuje.. unormuje... heh.. tak bedzie najlepiej.. Wiec co.. skasować to co do tej pory napisałam??.. czy ciągnąć to dalej??.. Najlepszym wyjściem jest zostawienie tego tak jak jest.. a wiec zostawiam....

Napisze tylko kilka słów do Marty...:.. Kotek nie smuć sie bo nikt nie jest warty Twoich łez.. zaden pacan:))) wiec sprobuj podnieść wysoko główke i iść przed siebie.. a tam napewno będzie czekać na Ciebie szczęście.. rozejrzyj sie..

aa i jeszcze jedno... podobno wczoraj rano umarł  mój pan od fizyki... :(((.. To był najlepszy nauczyciel w całej szkole... zajebiście smutno mi z tego powodu.... Świeć Panie Nad Jego Duszą...

zonaska : :